niedziela, 21 lutego 2010

Święta Joanna Elektryczna

4 komentarze:

marta pisze...

ooooo, jakie ładne :) I kolejny dowód na to, że identyczne pomysły krążą we wszechświecie i trafiają w ludzi którzy nawet o nich nie rozmawiali. Miałam identyczny pomysł, ale skończyło się z lampkami na plecach a nie na głowie. Świetne, Matko Joanno ;)

fritzek pisze...

Świetną to Joanna była modelką :)
Dzięki za miłe słowa.

birbant pisze...

Dobre!!

Jacek Kmieć pisze...

Bardzo pomysłowe, brawo Fritz :-)