niedziela, 10 stycznia 2010

Das grausame Meer


W moje ręce trafiła malutka odbitka (4x6 cm). Skopiowana z "zepsutej" klatki negatywu, który został dwukrotnie naświetlony.
Może fotografujący nie naciągnął filmu, może aparat zawiódł? Tego nie dowiem się nigdy.

Nałożenie dwóch chwil zatrzymanych na materiale światłoczułym zaowocowało obrazem, który mnie poruszył. Własną interpretację tej fotografii niech sobie każdy z Was dopisze. Ja swoją zasugerowałam tytułem posta.

Fotografia pochodzi z większego zbioru. Została wykonana prawdopodobnie w 1940 r. na wodach Bałtyku, bądź w Cieśninach Duńskich. Własność - M. Żuchowski.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Niesamowicie uchwycona wolna chwila marynarzy Kriegsmarine pomiędzy wachtami na okręcie , na tle sztormowego morza. Paradoksalnie dwukrotne naświetlenie klatki nadało zadziwiający,niemal metafizyczny wymiar tej fotografii.

Anonimowy pisze...

Das grausame Meer
Okrutne morze.
Fotka niesamowita, a uzyskana przez przypadek.....

fritzek pisze...

Przypadków nie ma. Tak miało być. Widocznie po coś ktoś "zepsuł" zdjęcie, które później trafiło do mojego przyjaciela, i w końcu do mnie.

Paradoksalnie,dajemy kolejne życie tym kawałkom papieru,ludziom na nich uwiecznionym.

Proszę, nie wyrzucajcie starych zdjęć, negatywów. A jeżeli to nie wasza bajka i chcecie się pozbyć, to ja bardzo chętnie je przygarnę.

segredo pisze...

Bardzo klimatyczne i takie... prawdziwe?