Taaak.Swojskie klimaty lat 80-tych.Calosc roche przewaza w prawo ale jest niezle.Twarz wiaty zwrocona w lewo,wiec z tejze strony powinna miec wiecej niejsca.Czy to fotografia reporterska?Skad pomysly na pokazywanie brzydoty poPeeReLowskiej?Swoja droga,czarno-biala technika nadaje tej fotce romantyczny i nostalgiczny charakter.Oj uczylem sie,uczylem w szkolce fotografii czarno-bialej,bo nie bylo dostepne nic innego.Masz racje:"niepotrzebne skreslic".
I reporterska, i osobista. A skąd pomysł na pokazywanie tego? Codzienność otoczenia i postrzegania. Brzydoty, w której można zobaczyć "coś". Co do fotografii czarno-bladej. Łatwo zakrzyczeć temat, kompozycję i nastrój kolorem. W obu "szkółkach" (jak to ładnie określiłeś) zaczynało się od cz.-b. Na kolor przychodził czas później.
Ciekawe,ciekawe.Maszs racje.Kolory krzycza,i to glosno,i czesto zagluszaja sprawy wazniejsze.Masz racje.Codziennosc jest czarno-blada.Ciekawe,jaki bylby efekt,gdyby umiescic na rzeczonej stacji jakas fajna reklame.
Wlasnie na tym polegalaby niedorzecznosc.I taka bywa rzeczywistosc.W jakich to ja miejscac widzialem reklamy,i co za nimi sie krylo.Czesto reklama zastepuje remont i swietnie maskuje biede.REKLAMA jest dobra na wszystko.Wyobraz sobie,ze zajmowalem sie drzewiej reklama.Nienawidze reklamy.Jakiego aparatu uzywasz?Wyobraz sobie,ze ja mam jeszcze stara lustrzanke Zenita.
Ano, że chyba właśnie o opary absurdu chodzi. Reklama TGV by pasowała jak ulał.
Co do aparatów, to najczęściej korzystam z lustra cyfrowego. Oprócz tego od wielkiego dzwonu z dwóch luster analogowych. Zenka już żadnego nie posiadam, ale darzę wielką estymą. W końcu od Zenita zaczynałam naukę zawodu.
Wyobraz sobie,ze ja zaczynalem od Ami66 jako dzieciak.Pozniej w szkolce z lustrzanka w reku w ktora wglad byl z gory smigalem.To masz spro sprzetu.To,czym ja sie obecnie zajmuje,wymaga o wiele mniej skomplikowanego sprzetu.
7 komentarzy:
Taaak.Swojskie klimaty lat 80-tych.Calosc roche przewaza w prawo ale jest niezle.Twarz wiaty zwrocona w lewo,wiec z tejze strony powinna miec wiecej niejsca.Czy to fotografia reporterska?Skad pomysly na pokazywanie brzydoty poPeeReLowskiej?Swoja droga,czarno-biala technika nadaje tej fotce romantyczny i nostalgiczny charakter.Oj uczylem sie,uczylem w szkolce fotografii czarno-bialej,bo nie bylo dostepne nic innego.Masz racje:"niepotrzebne skreslic".
I reporterska, i osobista. A skąd pomysł na pokazywanie tego? Codzienność otoczenia i postrzegania. Brzydoty, w której można zobaczyć "coś".
Co do fotografii czarno-bladej. Łatwo zakrzyczeć temat, kompozycję i nastrój kolorem. W obu "szkółkach" (jak to ładnie określiłeś) zaczynało się od cz.-b. Na kolor przychodził czas później.
Ciekawe,ciekawe.Maszs racje.Kolory krzycza,i to glosno,i czesto zagluszaja sprawy wazniejsze.Masz racje.Codziennosc jest czarno-blada.Ciekawe,jaki bylby efekt,gdyby umiescic na rzeczonej stacji jakas fajna reklame.
Fajną reklamę ? To znaczy jaką? I kto miałby ją oglądać w tym miejscu?
Wlasnie na tym polegalaby niedorzecznosc.I taka bywa rzeczywistosc.W jakich to ja miejscac widzialem reklamy,i co za nimi sie krylo.Czesto reklama zastepuje remont i swietnie maskuje biede.REKLAMA jest dobra na wszystko.Wyobraz sobie,ze zajmowalem sie drzewiej reklama.Nienawidze reklamy.Jakiego aparatu uzywasz?Wyobraz sobie,ze ja mam jeszcze stara lustrzanke Zenita.
Ano, że chyba właśnie o opary absurdu chodzi. Reklama TGV by pasowała jak ulał.
Co do aparatów, to najczęściej korzystam z lustra cyfrowego. Oprócz tego od wielkiego dzwonu z dwóch luster analogowych. Zenka już żadnego nie posiadam, ale darzę wielką estymą. W końcu od Zenita zaczynałam naukę zawodu.
Wyobraz sobie,ze ja zaczynalem od Ami66 jako dzieciak.Pozniej w szkolce z lustrzanka w reku w ktora wglad byl z gory smigalem.To masz spro sprzetu.To,czym ja sie obecnie zajmuje,wymaga o wiele mniej skomplikowanego sprzetu.
Prześlij komentarz