Oj, a co mu się stało z tułowiem? :-) Czyżby w założeniu miał być wtopiony w tło? Poprzedni portret o niebo lepszy. Może warto się zastanowić, czy eksploatowanie ciągle tego samego modela i to przez dwoje fotoblogerów, w zasadzie, w ciągle tej samej konwencji "przebierańca" nie staje się trochę jałowe. No, ale to rzecz gustu. Pozdrawiam :-).
2 komentarze:
Podobno wytargane ze Szlesfika :-))))))) Hahahah, fajny plener, fajny klimat zdjęć
Oj, a co mu się stało z tułowiem? :-) Czyżby w założeniu miał być wtopiony w tło? Poprzedni portret o niebo lepszy. Może warto się zastanowić, czy eksploatowanie ciągle tego samego modela i to przez dwoje fotoblogerów, w zasadzie, w ciągle tej samej konwencji
"przebierańca" nie staje się trochę jałowe. No, ale to rzecz gustu. Pozdrawiam :-).
Prześlij komentarz